Inauguracja jednak nie poszła po Naszej myśli... Przegraliśmy z LKS Czarni Staniątki 4:1... :(
Honorową bramkę w ostatnich minutach meczu strzelił Rafał Galus "Zenek", który wykorzystał świetne dośrodkowanie z prawej strony Norberta Nowaka.
Niestety nie stworzyliśmy w tym meczu wiele sytuacji bramkowych, w zasadzie tylko 3... Gra była chaotyczna, ciężko Nam było wypracować akcje bramkowe. W kolejnych meczach musimy też lepiej bronić Naszej bramki aby nie tracić tak wielu bramek. W składzie brakowało też kilku podstawowych graczy.
Na osłodę i w ramach gratulacji za awans do Ligi Okręgowej Drużyna otrzymała pamiątkowy Puchar od Wielickiego Podokręgu MZPN :)
Wyżej pisaliśmy, że w kolejnych meczach musimy bardziej pilnować Naszej bramki... niestety i tym razem, a przynajmniej w pierwszej połowie Nam to nie wyszło, bo znowu tracimy aż 4 bramki.... Gospodarze inteligentnie wykorzystywali "dziury" jakie powstawały w Naszej obronie.... Dosłownie miażdżyli Nas szybkimi, prostopadłymi podaniami do środka pola i szybkością na skrzydłach....
Druga połowa to już inna bajka, która napawa Nas optymizmem na przyszłe mecze :) Roszady pozycjami na boisku, wejście świeżych zawodników i już zaczęło się coś dziać z Naszej strony :) W efekcie strzelamy 2 bramki, a co najważniejsze nie tracimy żadnej !
Pierwsza bramka to świetne uderzenie z prawej strony, przy bardzo małym kącie, prostym podbiciem w długi róg Sławka Galusa :) Druga bramka to idealne zamknięcie dośrodkowania z prawej strony przez Naszego nowego zawodnika Jakuba Kopiejki, który skierował piłkę do siatki :)
Kilka, a nawet więcej strzałów oddał również Trener Jarek Siwek, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki :)
Wraz z każdym meczem Drużyna staje się mądrzejsza o to co trzeba poprawić i o to co już działa bardzo dobrze :)
Oby przedkładali tą wiedzę w kolejnych spotkaniach, a na pewno ucieszymy się z pierwszych 3pkt w Lidze Okręgowej w sezonie 18/19 :)!!!
Komentarzy (0)