Wiarusy w sobotę rozegrały swój ligowy mecz z Koźmicach, mecz w którym chcieliśmy udowodnić że wygrana ze Zrywem 5-1 przed tygodniem nie była przypadkiem.

Na specyficznym boisku trzeciej drużyny ligi po 5 kolejkach Wiarusy wyszły zmotywowane wyraźnie mocniej niż rywal, co też przełożyło się na dobry początek meczu w wykonaniu naszej drużyny.

Mniej więcej w 15 minucie świetną akcję na pełnej szybkości zainicjował Stolarz, podał do wybiegającego na wolne pole Adriana Jagły, a ten dograł wzdłuż bramki Wojtka Banasia który nie zwykł marnować takich sytuacji i mamy 1-0.

Kontynuujemy dobrą grę, wszystko wydawać by się mogło przebiegało pod naszą kontrolą, ale tak było do około 40 minuty, kiedy to drugą żółtą kartkę otrzymał Damian Bieroń.

Dotrwaliśmy do przerwy z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie rywal zaatakował z pełnym animuszem, przez 10 minut gospodarze nie schodzili z naszej połowy a większość czasu spędzali przed naszym polem karnym. Rywal atakował praktycznie wszystkimi siłami. Bramka wisiała  w powietrzu… Tak też się stało, Wiarus wyprowadziły świetną kontrę około 60minuty. Na prawym skrzydle Adrian Jagła dostrzegł wybiegającego z lewej strony Kamila Nowaka, dograł mu piłkę świetnym krosem, a Kamil z pierwszej piłki przelobował wybiegającego bramkarza.
Kilka minut później sam na sam z bramkarzem wyszedł Wojtek Banaś, który nie dał się dogonić obrońcom i zdobył trzecią bramkę dla Wiarusów.

Goście jeszcze w końcówce się zerwali do ataków, wykreowali kilka dogodnych sytuacji, zdobyli bramkę honorową ale tylko na tyle pozwolili tego dnia nasi zawodnicy.

Wiarusy przywożą 3 punkty z trudnego terenu i awansują w tabeli oddalając się od ostatniego miejsca, na którym przecież byliśmy jeszcze 2 kolejki temu.

We środę wielki mecz w ramach III rundy pucharu Polski z Górnikiem Wieliczka na naszym boisku o 16:30. ZAPRASZAMY WSZYSTKICH KIBICÓW na ten mecz.