Seniorzy - B klasa

Juniorzy

Trampkarze

Młodziki

Orliki I

Mapa strony - Gdzie jesteś

Wiarusy Igołomia 5:0 UKS Sygneczów
Mecz
(A) Kolejka 15
Wiarusy Igołomia 5 : 0
UKS Sygneczów
31-03-2018 13:00
 Sławomir Zubel 2     
 Adrian Dobosz 1     
 Jarosław Siwek 1     

W końcu zagrali!

Długo i niecierpliwie oczekiwaliśmy inauguracji rundy rewanżowej w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Pierwszy mecz zagraliśmy w Dojazdowie z UKS Sygneczów.

Z tego miejsca serdecznie dziękujemy Partyzantowi Dojazdów i jego Włodarzom za pomoc jaką nam okazali w tym trudnym dla nas okresie, kiedy to nie mamy swojego boiska ani do treningu ani do rozgrywania meczów. Przebudowa obiektu trwa, warto poczekać by za jakiś czas cieszyć się fantastycznym obiektem.

 

O zmianach w kadrze napiszemy osobny artykuł, więc teraz krótko podsumowanie wydarzeń boiskowych.

 

Wszyscy zastanawialiśmy się jak wypadnie nasza drużyna w pierwszym ligowym meczu, bowiem problemy z dostępnością boiska utrudniały nam przygotowania do rundy, do tego tydzień przed ligą z powodów "kontuzji" wypadł nam ze składu "Jelonek". KAMIL, WRACAJ do zdrowia! Czekamy na Ciebie :)

 

Równo o 13:00 na bardzo dobrze przygotowane do meczu boisko wyszły obie drużyny i.... już w pierwszych minutach niesamowite oblężenie bramki UKS'a który nie potrafił wyjść ze swojej połowy. Wiarusy zagrały jak natchnione, rewelacyjnie grał Galus, Siwek, Olech, Zubel i Jagła, swoje robiła nasza formacja defensywna co rusz wprowadzając kolejną piłkę do strefy ataku. Ten fragment gry był naprawdę imponujący i przyniósł nam wymierne korzyści bowiem już w 5 minucie karnego wywalczył Sławek Zubel a na gola zamienił go Dominik Robert, 3 minuty później Jarek Siwek sprytnym strzałem na wślizgu zamyka akcję i mamy 2-0. 


 

UKS w końcu uspokoił trochę grę ale dosć powiedzieć że w całym meczu może 2-3 razy zagrozili naszej bramce. Warto dodać że Sygneczów w tej rundzie gra wyraźnie odmłodzoną kadrą.

 

Kolejne akcje i kolejne sytuacje, ręka w polu karnym, ofiarny wślizg obrońcy Sygneczowa, 2 zblokowane strzały Olecha i w końcu On... Adrian "Jagi" Jagła "technicznym-mierzonym" strzałem pokonuje bramkarza i mamy 3-0.

 

W drugiej połowie obraz się nie zmienił, ale Wiarusy skupiły się już na tym by bramki nie stracić co nie przeszkodziło strzelić dwóch kolejnych bramek naszemu SUPER STRZELCOWI Sławkowi Zublowi, W końcówce karnego przestrzelił jeszcze Robert Dominik, który pomylił się pierwszy odkąd zasilił Wiarusy.