Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
Orzeł Myślenice | 40 |
2 |
![]() |
Złomex Branice | 38 |
3 |
![]() |
Śledziejowice | 34 |
4 |
![]() |
Górnik Wieliczka | 31 |
5 |
![]() |
Gdovia Gdów | 30 |
6 |
![]() |
Wróblowianka | 26 |
7 |
![]() |
Topór Tenczyn | 22 |
8 |
![]() |
Partyzant Dojazdów | 21 |
9 |
![]() |
Wiarusy Igołomia | 18 |
10 |
![]() |
Wolni Kłaj | 16 |
11 |
![]() |
Jordan Zakliczyn | 12 |
12 |
![]() |
Błękitni Bodzanów | 11 |
13 |
![]() |
Tempo Rzeszotary | 11 |
14 |
![]() |
Pasternik Ochojno | 8 |
Niestety, ale musimy poinformować naszych sympatyków , że z końcem sierpnia w klubie przestali pracować dwaj trenerzy. Trener trampkarzy Sebastian Lutak oraz trener młodzików Kuba Kopiejka.
W obu przypadkach zdecydowały kwestie zawodowe i konieczność poświęcenia się pracy wiodącej. Z dużym żalem przychodzi się nam pożegnać, bo bardzo ceniliśmy sobie pracę obu trenerów.
Sebastian, Kuba - Bardzo dziękujemy Wam za wkład w rozwój zawodników i drużyn. Wierzymy, że Wasza praca będzie procentować przez kolejne lata. DZIĘKUJEMY!
W dniu 8 września 2023 do Igołomi na mecz z miejscowymi Wiarusami przyjechała „Reprezentacja Polski Futsalu 35+”. Jak to się stało? Wieść o „piątkowej lidze mistrzów” rozniosła się tak daleko, że dotarła do kierownika drużyny Tomasza Porweta który skontaktował się z nami z propozycją rozegrania meczu. Szczegóły spotkania szybko dograne zostały z kierownikiem naszych oldbojów Jarosławem Janikiem i tak oto przyszło się zmierzyć Wiarusom z Reprezentacją!
Zagrać taki mecz to wielka przyjemność, więc kierownik szybko skompletował kadrę chętnych 15 „oldbojów” Wiarusów, która w wyniku kilku nieobecności stałych bywalców piątkowych gier została uzupełniona by móc podjąć walkę.
Dużym przeżyciem dla zawodników było już odsłuchanie hymnu przed meczem, później pamiątkowe zdjęcie i skończyła się sielanka… Rywal bardzo szybko narzucił swoje warunki gry, wręcz nas zdecydowanie zdominował konstruując kolejne składne akcje.
Nawiązać walkę było niezwykle trudno bo szybkie tempo gry, duża ilość wymienianych podań sprawiała, że nawet jak przejęliśmy piłkę trudno było zebrać siły by móc skutecznie zaatakować.
Pierwsza polowa pod całkowite dyktando reprezentacji zakończyła się wynikiem 11-0.
W drugiej połowie kilka zmian personalnych oraz przede wszystkim nastawienia naszego i przeciwnika sprawiło, że gra nieco się wyrównała. Wejście naszych „młodszych” i ogranych oldbojów pozwoliło nam skonstruować kilka fajnych akcji. Wydawać się mogło, że honorowe trafienie to wszystko na co nas stać. Pierwszą bramkę strzelił dla nas Tomek Jangrot wykorzystując sytuację sam na sam po podaniu Andrzeja Jagły. Na ostanie kilka minut meczu gościnie wspomógł nas jeszcze Trener Jarek Siwek, który wniósł wiele ożywienia w poczynania ofensywne. Ostatecznie po jeszcze dwóch trafieniach samobójczych mecz zakończył się wynikiem 18-3 dla Reprezentacji Polski Futsalu 35+.
Po meczu zasiedliśmy jeszcze wspólnie przy grillu podczas którego mogliśmy jeszcze podyskutować jak to było zagrać w meczu oldbojów Wiarusy vs Reprezentacja.
Oczywiście dla nas wynik nie jest zaskoczeniem i nie był on tego dnia najważniejszy. Cieszyliśmy się samym meczem i możliwością skonfrontowania się z tak mocnym przeciwnikiem.
Panowie, dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia!
W meczu zagrali:
Wiarusy Oldboje: Jarosław Janik, Sebastian Jazgar, Paweł Żabicki, Marek Strzelecki, Andrzej Jagła, Łukasz Marzec, Robert Trzepałka, Tomasz Król, Grzegorz Gurda, Grzegorz Kawula, Tomasz Jangrot, Wojciech Magiera, Patryk Lelek, Mieczysław Kowal, Sławomir Świeczka, Przemysław Nowak, Robert Ziółko, Jaroslaw Siwek,
Biało- Czerwoni: T. Porwet, R. Wybraniec, M. Oracz, A. Rosek, Marek Kowalski, K. Głuc, M. Kubanek, M. Sioła, M. Stanula, A. Modzelewski, K. Fetela, G. Nowak, B Palka, S. Kubica, M. Ptak, D. Maślona.
Strzelcy Bramek:
Wiarusy: Tomasz Jangrot, 2x samobójczy gol.
Bialo-Czerwoni: G. Nowak 6 goli, K. Głuc 4, A. Rosek 3, M. Sioła 2 oraz S. Kubica, B. Pałka i D. Maślona.
Miło nam jest poinformować, iż oficjalnie można już korzystać z boiska do siatkówki plażowej które w ostatnim czasie powstało na obiekcie Klubu Sportowego Wiarusy Igołomia.
Boisko zrobione zostało przez członków klubu Wiarusy w związku z utworzeniem sekcji piłki siatkowej.
Zatem zachęcamy do korzystania i dobrej zabawy, a chętnych chcących spróbować regularnych treningów w żeńskiej sekcji piłki siatkowej zapraszamy na treningi!
Nowe boisko powstało dzięki zaangażowaniu i wsparciu:
•Urząd gminy Igołomia-Wawrzeńczyce
•Jarosław Janik
•Szymon Jagła
•Paweł Litewka
•Tomasz Król
•Adam Wilkosz
•Sławomir Wilkosz
•Szymon Świerczek
•Mieczysław Kowal
•Rafał Woźniak
Panowie dziękujemy za boisko!
Drodzy Sympatycy Wiarusów,
W 2022 roku podjęliśmy się pracy mającej na celu wydanie monografii Klubu Sportowego Wiarusy Igołomia, czyli pierwszej książki na temat naszego klubu która będzie dokumentować naszą historie.
Obecnie jesteśmy na finiszu prac, a naszym celem jest wydanie publikacji jeszcze w tym roku, przed świętami.
Z tej okazji pragniemy poinformować, że;
1. Poszukujemy wsparcia finansowego w celu wydania książki, a koszty są znaczne biorąc pod uwagę iż zależy nam dobrej jakości i dużej ilości zdjęć.
Jeśli ktoś Państwa prywatnie lub jako firma miałby możliwość nam pomóc to będziemy wdzięczni za kontakt.
2. Trwają zapisy osób które będą chciały nabyć Monografię. Szacujemy tym samym nakład jaki powinniśmy wydrukować.
3. Cały czas, do końca września szukamy fajnych zdjęć które moglibyśmy wykorzystać w książce.
Zainteresowanych lub mogących nam pomóc w tej inicjatywie uprzejmie prosimy o kontakt z Prezesem klubu Paweł Żabickim tel. 600-000-444 lub mailowo Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
PS: To może być świetny pomysł na prezent świąteczny
Za nami bardzo udany inauguracyjny weekend sezonu 2023/2024.
Już w pierwszej kolejce drużyna rezerw miała rozegrać mecz derbowy, co dla nas było bardzo dobrą wiadomością, bo wiemy jak kwestie regulaminowe ograniczają możliwość udziału zawodników w meczach rezerw po rozegraniu określonej liczby meczów. Zresztą w czerwcowych derbach zakończonych wynikiem 0-0 głównie z tego powodu (oraz kontuzji) trener nie mógł skorzystać z aż 23 zawodników.
Duet trenersko-kierowniczy czyli Jarosław Siwek i Jarosław Janik mieli nieco ułatwione zadanie w tym sezonie, bo swoich meczów nie rozgrywają jeszcze juniorzy, więc do dyspozycji sztab miał więcej zawodników co pozwalało wierzyć przed meczem, że cel sześciu punktów na weekend jest realny. Choć wiadomo, derby rządzą się swoimi prawami, do tego rywal mocno wzmocniony ogranymi na wyższym szczeblu zawodnikami co sprawiło, że do meczu podeszliśmy z odpowiednią motywacją i pokorą, ale żądni rewanżu za ostatnie derby. Dodatkowym smaczkiem dla kibiców był udział zawodników niegdyś występujących w derbach po „drugiej” stronie jak choćby udział Dawida Wołoszyna, czy Damiana Kuchni (choć Damian pomimo rozgrzewki ostatecznie na boisko nie wszedł).
Czytaj więcej: Wychowankowie strzelają, Wiarusy derby wygrywają!