Pierwszy remis Seniorów w tym sezonie... a w ostatnich minutach mogło być prowadzenie i wygrany mecz ;) Jednak determinacja Gości w obronie nie pozwoliła Wiarusom zdobyć 3 pkt.

Mecz zaczął się od ostrej walki obu drużyn w środku boiska. Dopiero w około 25 minucie Wiarusy wyprowadziły dobrą akcję, która niestety zakończyła się strzałem obok słupka Adriana Jagły. Ta akcja rozpoczęła worek z dobrymi sytuacjami zarówno dla Nas jak i dla Bodzanowa. Jedną z nich po stronie Wiarusów było idealne prostopadłe podanie Trenera Jarka na wolne pole do Sławka Zubla jednak strzał Naszego najskuteczniejszego napastnika broni bramkarz Bodzanowa. Następnie przyszedł czas na sytuację bramkową dla Gości - zawodnik Bodzanowa po lewej stronie boiska mając piłkę przy nodze zauważył wysuniętego bramkarza Wiarusów, próba przelobowania "Jaszczura" jednak się nie udała, gdyż Nasz golkiper poszybował w górę i wybił piłkę poza linie końcową boiska. W 40 minucie Wiarusy wyprowadziły kolejną akcję - po lewej flance piłkę prowadził Trener Jarek, zszedł z piłką do środka, podał w pole karne, gdzie piłkę przejął Dawid Boligłowa, ten strzela jednak znów obok słupka...

Niestety pierwszą bramkę w tym spotkaniu strzelili Błękitni Bodzanów - piłka trafiła bezpośrednio do siatki po strzale z rzutu rożnego. 

Na przerwę w spotkaniu zawodnicy Wiarusy Igołomia schodzili na tarczy, przegrywając 0:1.

Po przerwie do remisu doprowadził Trener Jarosław Siwek, w 50 minucie nie kalkulując uderza z pierwszej piłki z około 20 metrów prosto w siatkę - bramkarz nie miał szans obrony tego uderzenia !!! A więc od 50 minuty mieliśmy remis 1:1. 

W 65 minucie po małym zamieszaniu w polu karnym Naszej drużyny, sędzia odgwizduje rzut karny, po tym jak Adrian Dobosz dotyka piłkę ręką leżąc na boisku po wykonanym wślizgu. Wynik po rzucie karnym 1:2.

Kolejne minuty to znów dużo walki, dużo emocji, nie zawsze tych pozytywnych ;)

W 82 minucie Wiarusy Igołomia remisują!!! Dokładne dośrodkowanie Kamila Nowaka - który wraca po krótkiej przerwie z powodu urazu - wykańcza strzałem głową w krótki słupek Adrian Jagła !!! 2:2.

Ostatnie 5 minut meczu to dążenie Naszej drużyny do wygrania tego meczu... Jednak tak jak zostało wspomniane na wstępie, skuteczna obrona Bodzanowa w polu karnym, a nawet na linii bramkowej, nie pozwoliła na wygranie tego spotkania przez Wiarusy Igołomia...

Cieszy jednak ten 1 punkt, gdyż umacnia on Nas na czwartej pozycji w tabeli A klasy :)