Niestety nasi seniorzy wciąż są bez zwycięstwa. Wczoraj przegraliśmy z liderem z Zakrzowa 4-1.

Sama gra drużyny nie jest taka zła jak pokazują wyniki, ale niestety nasza drużyna nie potrafi na razie zdobywać punktów i bramek.

Na mecz stawiło się 21 zawodników, ale w wyjściowy składzie zaszła tylko jedna zmiana. W miejsce Kamila Nowaka wszedł Szymek Jagła. Mecz już na początku dobrze zaczął się dla gospodarzy, którzy to wykorzystali błąd defensywy która chyba chciała złapać napastnika na spalonym, ale pułapka się nie udała i w sytuacji 1 na 1 skrzydłowy gości pewnie i spokojnie pokonał Mateusza.

Kolejne minuty to dobra gra Wiarusów, ale niestety nieskuteczna. Adrian Dobosz trafia w słupek, świetnego rajdu Adriana Dobosza nie wykorzystują Adrian Jagła do spółki z Jarkiem w efekcie czego na pierwszą połowę schodzimy przegrywając 1-0. Druga polowa i od razu gong… Szybki kontratak Iskry i mamy 2-0. 
Ta bramka absolutnie nie podłamała Wiarusów, wręcz przeciwnie… Z rzutu wolnego dośrodkowuje Kamil Nowak, a Adrian Dobosz głową lobuje bramkarza i mam 2-1.

Iskra w opałach, do momentu czerwonej kartki za „dyskusje” z arbitrem z boiska wyleciał Jarek Pluciński. Jeszcze przez chwilę w 10-tkę próbowaliśmy odrobić straty, ale z czasem brakło sił na konsekwentną grę i skończyło się 4-1 dla Iskry.

Niestety po trzech kolejkach Wiarusy zajmują ostatnie miejsce w tabeli. We środę czeka nas mecz w Pucharze Polski ze Złomexem Branice, w którym mamy nadzieję zobaczyć inny skład, tak by szansę dostali Ci co grają mniej, a być może w tym meczu pokaże się nam ktoś, kto w następnych meczach odmieni oblicze naszej drużyny.