Podsumowanie rundy 2020/21 Klasa Okręgowa

Szczegóły

Opublikowano: wtorek, 24, listopad 2020 16:12

Paweł

Odsłony: 566

Podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2020/2021

W sezonie 2020/21 Wiarusy rywalizowali w Klasie Okręgowej grupa 3. To już trzeci sezon na ów szczeblu rozgrywkowym po tym jak wróciliśmy po 11-letniej rozłące. Drużyna w ostatnim z nich zajęła wysokie 6 miejsce, były plany aby formę utrzymać, a nawet poprawić wkręcając się do pierwszej piątki.

Liga w tym sezonie zapowiadała się nie zwykle ciekawie. Po półrocznym „odpoczynku” spowodowanym narodową kwarantanną w związku z pandemią koronawirusa,  forma większości drużyn stała pod dużym znakiem zapytania, im bliżej ligi tym więcej było jednak słychać, że większość zespołów solidnie się wzmocniło. Boisko miało to wszystko zweryfikować…

Początek sezonu był przepiękny - 3 mecze i 3 zwycięstwa, 3:0 i 5:1 na własnym podwórku i 2:1 w Gdowie budziło respekt u rywali. Oprócz zdobyczy punktowej, radość kibicom dawał też styl gry Wiarusów. Następne dwa mecze nie dały punktów drużynie z Igołomii, ale jakość gry stała dalej na wysokim poziomie. O porażkach w Branicach 1:3 i w Grabiu 2:3  zadecydowały detale, a sam mecz w Grabiu przez kibiców okrzyknięty został meczem jakby z kilku klas rozgrywkowych wyżej.

Po zamieszaniach covidowych, mecz z Wróblowianką został przeniesiony na środę (Wiarusy w Niedziele stoczyły bój z wyżej wspomnianą Wiślanką Grabię) i niestety Igołomskim piłkarzom brakło „poweru”, mimo ambitnej walki zostaliśmy rozjechani aż 1:7. Następne mecze miały być na przełamanie, ale kalendarz w tym czasie był niczym z Ligi Angielskiej, bo za kolejne 3 dni Wiarusy grały z Bodzanowem i po słabym meczu przegrali minimalnie 2:3. W tym okresie nasza drużyna wyraźnie była w dołku fizycznym. Byliśmy wolniejsi, słabsi od rywali.

Potem terminarz zluzował i miało być lepiej, ale forma została zgubiona, najwyraźniej wcześniejsze porażki mocno odbiły się na morale drużyny. Przegrana 1:4 z drużyną Tempa Rzeszotary, była rozczarowaniem, a nie zapowiadało się na lepiej, bo w kolejce do boiskowej walki czekał już lider z Radziszowa i Vice lider z Dobczyc. Znowu przegrane 2:3 i 0:5, pomimo iż do przerwy w Radziszowie prowadziliśmy 2-0.

Na koniec kolejny cios i porażka z Myślenickim Orłem 1:5. Hokejowy remis 5:5 w Zakliczynie i wygrana na koniec w Ochojnie 2:1 po meczu walki. Co ciekawe niespotykanym wyczynem w meczu z Zakliczynie popisał się Adrian Dobosz który zdobył wszystkie 5 bramek!

Ostatnie zwycięstwo przesunęło o kilka miejsc do góry zespół z Igołomi, który rundę kończy na 10 miejscu z 13 punktową zdobyczą. To zwycięstwo choć nie umocniło naszej pozycji w tabeli to daje nam komfortową sytuację na przerwę zimową, bo nikt nie wie co może się wydarzyć choćby ze względu na obostrzenia związane z wirusem.

Barwy klubowe w tej rundzie reprezentowali:

Bramkarze: Dawid Musiał, Lubomyr Potiienko

Obrońcy: Michał Gurda (kapitan), Krzysztof Mazur, Jakub Bętkowski, Przemysław Nowak, Jakub Skocz, Jakub Skrzyński, Jakub Kopiejka, Krzysztof Feluś, Jakub Machaj, Dariusz Świętek, Jakub Chmielek, Krystian Dudek.

Pomocnicy i napastnicy: Jarosław Siwek (grający trener), Rafał Galus, Radosław Nowak,  Dominik Dobosz, Adrian Dobosz, Sławomir Galus, Kacper Sala, Eryk Zawartka, Dawid Żeliszczak oraz kierownik drużyny Wojciech Żabicki.

Gole: Dobosz Adrian 8x, Siwek 4x, Mazur 3x, Rafał Galus 3x, Żeliszczak 3x, Galus Sławomir 2x, Gurda 1x, Kopiejka 1x, Radosław Nowak 1x, Jakub Skrzyński 1x.

Autor: Jarosław Siwek

• « poprz.
• nast. »