Seniorzy - B klasa

Juniorzy

Trampkarze

Młodziki

Orliki I

Mapa strony - Gdzie jesteś

Podsumowanie rundy 2020/21 "Seria B"

 

Przygotowania do sezonu 2020/2021 rozpoczęliśmy nietypowo bo już 13 maja 2020r ze względu na zakończony wcześniej sezon 2019/2020 (nie odbyła się runda rewanżowa). Początkowo luźne treningi i gry ponieważ nie wiadomo było długo kiedy i czy wystartuje nowy sezon, aż w końcu 1 czerwca rozegraliśmy pierwszy sparing z „pierwszą drużyną” w którym doznaliśmy porażki, obie drużyny zagrały w okrojonych składach, ale jak wiadomo nie wynik tego meczu był najważniejszy.

 

Sezon rozpoczęliśmy „w kratkę”, raz wygrywaliśmy, raz przegrywaliśmy. Co ciekawe pierwszy raz od dłuższego czasu nie zgłosiliśmy się do Pucharu Polski, co z perspektywy czasu oceniam jako słuszną decyzję.

Po pierwszym meczu cieszyliśmy się ze zwycięstwa nad Gdovią II bo to dla nas niewygodny rywal, ale później musieliśmy przełknąć gorycz porażki z Dębem Zabierzów Bocheński. Bez wątpienia był to nasz najgorszy mecz w całej rundzie.
To był dla nas trudny okres. Wakacyjne wojaże, kontuzje kluczowych zawodników (np. Małek, Sznajder, Wawro) słabsza frekwencja na treningach wyraźnie odbiły się na formie drużyny.

 

 

W kolejnym meczu z Wilgą Golkowice absencje zgłosiło kolejnych kilku zawodników i wydawać by się mogło, że będzie ciężko zebrać skład, ale nic z tych rzeczy! W końcu w tej rundzie barwy naszej drużyny reprezentowało aż 34 zawodników! Zmiennicy wykorzystali swoją szansę „na piątkę” pokonując rywala aż 5-0. W czwartej kolejce rozegraliśmy jeden z naszych najgorszych meczy w tej rundzie przegrywając z Wieliczanką 1-0, ale nie wynik tak martwił jak sama gra. Na szczęście po indywidualnych rozmowach z zawodnikami, drobnych korektach oraz prezentacji video w kolejnych meczach udało się nam poprawić grę i nastawienie drużyny co przyniosło skutek w postaci wyników.

 

W następnym meczu przegraliśmy jak się później okazało z wiceliderem po pierwszej rundzie Batorym Wola Batorska 2-3, ale nasza gra była już zdecydowanie lepsza. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić o lepszy wynik w tym meczu.

 

W szóstej kolejce zagraliśmy niezwykłe MECZYCHO z rezerwami Węgrzcanki II. Mając świadomość naszej coraz lepszej dyspozycji spodziewaliśmy się lekkiego meczu, jednak w drużynie gości ze względu na absencje kilku „stałych” zawodników zagrało, aż 7 zawodników z kadry pierwszego zespołu. Dla wielu ten mecz był jednym z najlepszych zakończonych rozgrywkach. W 4 minucie goście wyszli na prowadzenie, by już 12 minucie po bramkach Norberta Nowaka i Damiana Wójcika Wiarusy objęły prowadzenie. W 21 minucie było już 3-2 dla gości, ale 26 min. odpowiedział Kamil Sznjader, a następnie w 57 Norbert Nowak mamy 4-3 dla Wiarusów! Goście strzelają na 4-4 a w 84min. Kamil Nowak wyprowadza nas prowadzenie 5-4 by ostatecznie w 92 minucie stracić bramkę na 5-5! Remis 5-5! Ale emocji co nie miara! A sam mecz? Bardzo szybki, wiele składnych akcji. To było meczycho!

 

Następnie dosyć pewnie pokonaliśmy Tęcze Słomiróg, by znowu zagrać niesamowity mecz ze Startem Brzezie, faworytem do awansu numer jeden oraz obecnym liderem rozgrywek. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 3-0! W szatni spokojna rozmowa, strzelamy dwie bramki, a rywal odpowiada bramką na 4-2, co jednak nie wpłynęło na nasze nastawienie i po kolejnych bramkach Wójcika i Sznajdera w 89 minucie wyrównujemy na 4-4.

 

 

W kolejnych meczach podtrzymaliśmy dyspozycję i zanotowaliśmy cztery kolejne wygrane  8-1 z Promieniem Zakrzowiec, 3-1 z Naprzodem Ochmanów, 9-3 z Ledniczanką, 3-1 z Gryfem Wiatowice, by w ostatniej kolejce przystąpić do meczu z Górnikiem II Wieliczka na Wielickiej Arenie. Pełni nadziei popartej passą 7 meczów bez porażki wierzyliśmy w zwycięstwo. Mecz dobrze się dla nas rozpoczął, bo choć to młodzi zawodnicy Górnika lepiej operowali piłką, to zdarzały im się błędy w wyprowadzeniu piłki co wykorzystał Kamil Nowak, który po takim właśnie odbiorze dograł do Pawła Litewki, a ten nie sygnalizowanym strzałem przelobował bramkarza uderzeniem z lewej nogi z okolic około 25 metra. W drugiej połowie Górnik dokonał zmian w składzie które sprawiły że ataki gospodarzy były coraz groźniejsze, aż w końcu straciliśmy 4 kolejne bramki.
Zimny prysznic na nasze rozgrzane głowy sprawił nieco zawodu, ale chwilę później „podsumowaliśmy” zakończoną dobrą dla nas rundę świętując zakończenie sezonu.

 

4 miejsce w wielickiej B klasie na półmetku rozgrywek, 23 punkty w 13 meczach, 48 bramek strzelonych (trzeci wynik w lidze) to napawa optymizmem przed rundą rewanżową. Kluczowe będzie nastawienie samych zawodników i ich frekwencja na treningach w okresie przygotowawczym oraz zwiększenie rywalizacji na 3 pozycjach. Gdyby udało się nam odpowiednio rozwiązać te kwestie to jest szansa na jeszcze lepszy wynik w rundzie rewanżowej.

 

Niemniej jednak wynik jaki wywalczyliśmy bardzo szanujemy i się z niego cieszymy.

 

 

Kilka ciekawostek z przebiegu rundy:

·         Niesamowicie ułożyła się nam kwestia bramkarzy w tej rundzie. Na początku wypadł nam Damian Wawro ze względu na kontuzję, więc jedynym trenującym bramkarzem został Tomek Kondej, ale ten z kolei w dwóch pierwszych kolejkach nie mógł zagrać ze względu na wakacje. W bramce z dużą ochotą stanął Kamil Kolanowski, który jednak już w drugim meczu doznał groźnej kontuzji barku. Na szczęście dla nas, w tym meczu na ławce pojawił się już Tomek Kondej który wcześniej zjechał z wakacji więc mógł zastąpić kontuzjowanego Kamila. W 6 kolejce kontuzji doznał jednak i Tomek, ale znowu na szczęście dla nas, akurat na 7 kolejkę wrócił do gry Damian Wawro. Tak więc nasi bramkarze borykali się kontuzjami, ale na szczęście tak wymijająco w czasie, że udało się im „obstawić” wszystkie mecze. Niestety kontuzja Kamila Kolanowskiego okazała się na tyle groźna, że nie wiemy czy wróci on jeszcze do gry, czego byśmy bardzo chcieli.

·         Ze względów kadrowych na nowej pozycji zaczął rozgrywać mecze Kamil Sznajder, który pomimo iż najlepiej czuje się w roli typowej dziewiątki, to z dużym powodzeniem zagrał mecze w roli środkowego pomocnika. Jego niesamowita gra „bark w bark” oraz umiejętność zagrania prostopadłego podania napędzała nasze ataki. Podobna sytuacja z kapitanem Tomasz Królem, który został przesunięty na środek obrony. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę bowiem Tomek świetnie sprawuje się w grze defensywnej wypełniając nam lukę po Kamilu Małku, na którego powrót mocno liczymy.

·         Świetną rundę zagrał Damian Wójcik oraz Norbert Nowak, którzy zanotowali wyraźny progres względem rund poprzednich. Damian jako skrzydłowy zanotował 8 bramek i 5 asyst a nasz najmłodszych zawodnik, czyli Norbert Nowak jako napastnik zdobył aż 13 bramek i 7 asyst.

·         Miano „pechowca” rundy można by przypisać Kamilowi Nowakowi, który w klasyfikacji kanadyjskiej był najskuteczniejszy z 21 punktami (11 bramek i 10 asyst) o 1 punkt więcej niż młodszy brat Norbert. Dlaczego więc miano „pechowca”? Ilość sytuacji w których Kamil mógłby zdobyć kolejne bramki była tak duża, że pewnie wyśrubował by swój rekord, a warto dodać tutaj, że Kamil jest na drugim miejscu pod względem skuteczności w drużynach seniorskich (statystyki od 2012 roku). Do pierwszego Adriana Jagły brakuje mu tylko 12 bramek! Pozostaje mieć nadzieję, że Kamilowi sytuacja zawodowa pozwoli się przygotować do rundy, a wtedy kto wie czy nie poprawi wyniku!

·         Damian Wójcik miał najwyższą frekwencję na treningach (87%) w całej rundzie co sprawia, że pierwszy raz od wielu sezonów w tej kategorii ustąpić pierwszeństwa musiał Tomasz Król (83%), któremu z kolei po piętach depta również Piotrek Janik (83%).

·         Najwięcej minut na boisku zaliczył Tomasz Król (1170 na 1170 możliwych), 5 minut mniej zanotował Norbert Nowak, a trzeci w tej klasyfikacji był Damian Wójcik (1085). Co ciekawe jeszcze rok temu Norbert po około 60minutach wnioskował o zmianę lub łapały go skurcze. Widać wyraźny progres w tym aspekcie.

·          36 zawodników reprezentowało drużynę w trakcie całej rundy, byli to między innymi:
Wójcik Damian, Janik Piotr, Król Tomasz (kapitan), Słoma Damian, Nowak Norbert, Litewka Paweł, Dynur Paweł, Sznajder Kamil, Orzechowski Michał, Piłat Dariusz, Kondej Tomasz, Nowak Kamil, Jagła Szymon, Grzanka Artek, Nawalany Dominik, Kołodziejek Bartosz, Wawro Damian, Długajczyk Leszek, Nowak Paweł, Skalimowski Patryk, Janik Jarosław, Płatek Dawid, Jagła Adrian, Olech Mateusz, Żabicki Paweł (Trener), Boligłowa Dawid, Dobosz Dominik, Curkowski Jakub, Galus Rafał, Małek Kamil, Galus Sławek, Gurda Michał, Nowak Radosław, Bętkowski Jakub, Nowak Przemek, Skocz Jakub, Dudek Krystian, Kolanowski Kamil.


 

 

·          

Komentarzy (0)

Cancel or