Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 | Wolni Kłaj | 53 | |
2 | Wiarusy Igołomia | 51 | |
3 | Gwiazda Brzegi | 45 | |
4 | Iskra Zakrzów | 44 | |
5 | Czarni Staniątki | 39 | |
6 | Piłkarz Podłęże | 32 | |
7 | Sokół Chorągwica | 31 | |
8 | Czarnochowice | 29 | |
9 | Wilga Koź. Wlk | 28 | |
10 | Strażak Kokotów | 27 | |
11 | Dąb Zab. Boch | 26 | |
12 | Batory Wola Bat. | 18 | |
13 | Wilga Golkowice | 9 | |
14 | Piast Łapanów | 8 |
18-05-2024 18:00 | ||
Wiarusy Igołomia | - | Piłkarz Podłęże |
19-05-2024 15:00 | ||
Wiarusy Igołomia II | - | Błyskawica |
Oba mecze B klasy i Klasy Okręgowej zagraliśmy na własnym boisku.
W sobotę na murawę wyszły Nasze Rezerwy.
Mecz można opisać mianem "z nieba do piekła"... Bowiem nie udało Nam się utrzymać prowadzenia po pierwszej połowie 2:0, a później przechylić szali na Naszą koszyść i mecz z Wieliczanką Wieliczka zakończył się wynikiem 2:4. Drużyna Gości na drugą połowę wyszła bardzo zmotywowana i w ciągu pierwszych minut po gwizdku straciliśmy dwie bramki. Nie byliśmy w stanie wykorzystać swoich sytuacji i niestety skończyliśmy mecz bez punktów.
Bardzo ciekawie rozpoczęła się wiosna w B klasie, bo zarówno My jak i Piłkarz Podłęże straciliśmy punkty, a do gry o awans dołączyły 3 kolejne Drużyny ;)
W niedzielę, przy pięknej pogodzie i wielu kibicach Mini Derby z Nadwiślanką Nowe Brzesko rozegrała Pierwsza Drużyna. Mogliśmy się spodziewać, że mecz będzie obfitował w wiele emocji i nie zawiedliśmy się ;)
Po szalonym spotkaniu obie Drużyny podzieliły się punktami - 3:3.
Za każdym razem to Goście wychodzili na prowadzenie. Dwie bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry i błędach w obronie. Pierwsza bramka dla Brzeska padła na samym początku, Nam udało się zremisować w 40 minucie po bramce Tomka Grzegórzki. Na 2:2 świetną akcję wyprowadzili Nasi rekonwalescenci Jakub Kopiejka i Jarek Siwek, ten pierwszy sfinalizował akcję bramką :) Jeszcze przed trzecią bramką dla Gości, wyśmienitą sytuację na 3:2 zmarnował Dawid Wołoszyn... Trzecia bramka to potwierdzenie dewizy "niewykorzystane sytuację się mszczą" ;) Było też w niej dużo winy Naszych obrońców, ponieważ Goście mieli zbyt dużo miejsca w polu karnym, nie podeszliśmy tak blisko jak powinniśmy i piłka trafiła do siatki.
Na 3:3 po indywidualnej akcji Jarka Siwka trafił Jakub Wrześniak - można powiedzić "wejście smoka" z ławki :)
Ogólnie rzez biorąc wynik remisowy był sprawiedliwy. Obie Drużyny pokazały się z bardzo dobrej strony. Zarówny My jak i Nadwiślanka mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale mecz zakończył się podziałem punktów i ten punkt należy uszanować.
Komentarzy (0)