Wspierają nas:
№ |
Team
|
Points | |
---|---|---|---|
1 |
![]() |
Orzeł Myślenice | 40 |
2 |
![]() |
Złomex Branice | 38 |
3 |
![]() |
Śledziejowice | 34 |
4 |
![]() |
Górnik Wieliczka | 31 |
5 |
![]() |
Gdovia Gdów | 30 |
6 |
![]() |
Wróblowianka | 26 |
7 |
![]() |
Topór Tenczyn | 22 |
8 |
![]() |
Partyzant Dojazdów | 21 |
9 |
![]() |
Wiarusy Igołomia | 18 |
10 |
![]() |
Wolni Kłaj | 16 |
11 |
![]() |
Jordan Zakliczyn | 12 |
12 |
![]() |
Błękitni Bodzanów | 11 |
13 |
![]() |
Tempo Rzeszotary | 11 |
14 |
![]() |
Pasternik Ochojno | 8 |
W niedzielę o godzinie 10:00 nasi juniorzy zainaugurowali nowy sezon 2014/2015 w ramach rozgrywek II ligi juniorów PPN Wieliczka. Pierwszy mecz w nowym sezonie przyszło im się zmierzyć z drużyną Dąb Zabierzów Bocheński. Rywal godny rozpoczęcia sezonu. Warto również zaznaczyć, że nie tak dawno w ramach przygotowań do rozgrywek rozegraliśmy właśnie z tą drużyną sparing, który zakończył się wtedy wynikiem 4:3 dla drużyny Dąbu. Czy tym razem mecz również zakończył się takim wynikiem czy zupełnie innym?
Warto jeszcze zaznaczyć, że mecz ten był okazją do debiutu dla wielu zawodników m.in.: w drużynie juniorskiej tak jak dla Łukasza Kijowskiego, powracającego po kontuzji Jakuba Skocza czy całkowicie debiutującego w drużynie Wiarusów Kamila Kotaby.
A więc oficjalnie o godzinie 10:00 na naszym boisku została pierwszy raz ,,kopnięta” piłka w ramach nowego sezonu 2014/2015. Mecz bardzo wyrównany z wieloma sytuacjami i okazjami strzeleckimi po obu stronach boiska bo i Wiarusy jak i goście mieli wiele sytuacji, które powinni wykorzystać, jednak zawsze czegoś brakowało czy to celności czy ,,ostatniego podania”. W około 30 minucie po zamieszaniu w polu karnym Wiarusów gościom udaje się strzelić bramkę i przegrywamy 1:0. Jednak w około 35 minucie meczu Wiarusy mają karnego – Damian Tomerski ze skrzydła podaje do Piotrka Janika, który próbuję oddać strzał jednak jest faulowany i mamy karnego dla Wiarusów. Do piłki podchodzi Radek Kozik, jednak niestety nie udaje mu się wykorzystać rzutu karnego i niestety dalej przegrywamy 1:0 i z takim wynikiem schodzimy na przerwę.
W drugiej połowie Wiarusy pobudzone motywacją i rozmową trenera wychodzą na drugą połowę z myślą o zdobyciu bramki i… udaje nam się to. Radek Kozik dośrodkowuje z rzutu wolnego w pole karne gdzie zawodnik gości zagrywa piłkę ręką i mamy kolejny rzut karny w meczu. Tym razem do piłki podchodzi Piotrek Janik i strzałem w dolny róg bramki pewnie pokonuje bramkarza. Mamy wynik 1:1. Dalsza część meczu toczyła się już bardzo szybko ponieważ obie drużyny próbowały przeprowadzać bardzo szybkie ataki na bramkę rywala. Efektem tego była bardzo szybko strzelona bramka przez gości i mamy wynik 1:2. Po około 10 minutach Wiarusy się odgryzają – akcja rozpoczyna się po prawej stronie boiska, jednak po wymianie kilku podań w tej strefie Piotrek Janik przegrywa piłkę na drugą stronę do Maćka Oczosia, który nie pilnowany ,,podciąga z piłką” parę metrów i uderza z około 25 metrów na bramkę rywali. Piłka w bramce i mamy 2:2. Znowu, jednak naszym rywalom udaje się bardzo szybko nam zrewanżować i strzelają nam bramkę na 2:3, a po kolejnych paru minutach na 2:4. Wiarusy przez ostatnie minuty, jednak skupiają się tylko na atakowaniu czego efektem jest zmiana ustawienia i gramy już tylko trzema obrońcami. Praktycznie przez ostatnie 10 minut meczu gra toczy się tylko na połowie naszych gości czego efektem są kolejne akcje i groźne sytuacje na terenie naszych gości. Wreszcie przyszedł oczekiwany cel – Damian Kuchnia dostaje świetną piłkę od Leszka Długajczyka, który przebił ją główką, Damian dopada do piłki i na prawym skrzydle ,,ścina” do środka i uderzeniem w długi słupek bramki pokonuje bramkarza rywali i mamy wynik 3:4. Niestety, ale po rozpoczęciu ze środka przez naszych rywali sędzia kończy to spotkanie i nie udaje nam się już przeprowadzić żądnego ataku. Mecz kończy się wynikiem 3:4 i niedosytem spowodowanym przez niewykorzystane sytuacje bramkowe, które mogły dać nam chociaż jeden punkt w tym meczu.
Pozostaje nam czekać już na następny mecz, który zagramy na wyjeździe w Czarnochowicach i na pewno będziemy próbowali się ,,odkuć” i zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie, dlatego zachęcamy do trzymania za nas kciuków i na bieżąco interesowania się naszą drużyną juniorską oraz przychodzenia i dopingowania nas na meczach w nowym sezonie 2014/2015. Zapraszamy!
Komentarzy (0)