SMS II Kraków – Wiarusy 2:1(1:0)

Szczegóły

Opublikowano: niedziela, 11, październik 2015 19:46

Trener Jarek

Odsłony: 1733

Przed juniorami rewanżowe mecze rundy jesiennej. W niedziele Zawodnicy z Igołomii pojechali na mecz do Krakowa. W pierwszej kolejce SMS II wygrał 2:9. Wiarusy w tym meczu znowu nie byli faworytem. W drużynie z Igołomii dalej brakuje Rafała Galusa. Początek meczu to napór „uczniów”, którzy swoją przewagę dokumentowali głównie rzutami rożnymi. Na szczęście nie było z nich wielkiego zagrożenia. Po 10minutach gry mecz się wyrównał.

Posiadanie piłki było po stronie gospodarzy jednak nie mogąc przedrzeć się przez zasieki Wiarusów, po kilku podaniach rozegranych w strefie obronnej kopali długą piłkę w kierunku bramki strzeżonej przez Krzyśka Maro. Defensorzy jednak bardzo dobrze sobie z nimi radzili. W 20’ groźny atak zrobili gospodarze. Strzał z 25m trafił w poprzeczkę. Wiarusy też próbowali tworzyć sytuacje strzeleckie. W  30’ po odbiorze piłki w czasie jednej akcji, najpierw zablokowany został strzał Kamila Wójcika, a potem Damiana Wójcika. W między czasie groźnie uderzył też Tomerski. W 40’ błąd defensywy. Na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się skrzydłowy SMSu i bramka stadiony świata stała się faktem. Wiarusy jednak nie załamali się. Od razu rzucili się do odrabiania strat i po najpiękniejszej akcji w pierwszej połowie gdzie piłka chodziła jak po sznurku, Łach wyszedł sam na sam z bramkarzem. Niestety przeniósł piłkę nad poprzeczką. Druga połowa zaczęła się od… od pięknej akcji gospodarzy zakończonej golem. W okresie od 45’ do 65’ Wiarusy nie potrafiły przedostać się pod pole karne rywali. Przeróżne zmiany w ustawieniu i w składzie dały jednak dobry efekt. Ostatnie 20minut było bardzo wyrównane. Na 2:1 bramkę strzelił Mateusz Olech, który dostał piłkę prostopadłą idealnie „wypieszczoną” od Aksamita. W 85’ piłkę meczową mieli gospodarze, ale Maro odnotował wyśmienitą interwencję, która zapobiegła utracie gola. W 89’ role się odwróciły i akcja Wiarusów, w której Tomerski zbiegł ze skrzydła z piłką w pole karne. Wystawił ją Aksamitowi, który uderzył z 14metra na bramkę,  piłka jednak wpadła wprost w ręce bramkarza. Wynik nie uległ zmianie. Wiarusy przegrały mecz, ale opuszczają Kraków z podniesionym czołem bowiem bardzo konkretnie postraszyli rywali.

Gol: Olech (asyta Tomerski)

Krzysztof Maro – Mateusz Olech, Radosław Kozik, Bartosz Kołodziejek, Michał Aksamit, Sławmoir Galus – Bartłomiej Łach (78’ Mikołaj Różdźyński), Damian Wójcik, Damian Tomerski, Kamil Wójcik (63’ Mateusz Frejek) – Kamil Nosek

• « poprz.
• nast. »