Wygrana z Tempem Rzeszotary!

Wiarusy Igołomia vs Tempo Rzeszotary 

2:1


Wygrywamy! Pierwsze 3 punkty w rundzie rewanżowej stały się faktem!

Już od wczoraj wiedzieliśmy, że mecz z Tempo Rzeszotary jest dla Nas bardzo ważny w kontekście ułożenia w tabeli... Scenariusz na papierze był prosty - trzeba wygrać - żeby mieć kontakt z tabelą... Musieliśmy przełożyć to na murawę.

 

Obie drużyny wyszły na murawę bardzo zdeterminowane aby narzucić swój styl gry. Byliśmy świadkami walki o piłkę na każdym metrze boiska. Dla Nas była to trudna połowa... Dużo nieprzygotowanych strzałów z dystansu, z których piłka nie "leciała" w światło bramki... Jednak nie to było dla Wiarusów największym utrapieniem... Najpierw brak zdecydowania przed swoją "16-tką", przejęcie piłki przez Rywali, wejście z piłką w pole karne i niestety spóźniona interwencja Kuby Bętkowskiego... Sędzia wskazał na 11-sty metr, a Tempo pewnie wykorzystało rzut karny. Przegrywamy 0:1. 

 

 

Po stracie bramki Wiarusy ruszyły do przodu. Kilka akcji skrzydłami i strzałów, jednak bramkarz Rzeszotar bardzo zdecydowanie bronił strzały Naszych zawodników. Po jednej z tych akcji z lewej strony, Nasz zawodnik zostaje sfaulowany w polu karnym i teraz to My stajemy na jedenastym metrze. Do piłki podchodzi Jarek Siwek... Niestety Jego strzał broni bramkarz Gości... Do szatni schodzimy z wynikiem 0:1.

 

Druga połowa to już pewniejsza gra Naszych zawodników. Dalej byliśmy świadkami walki o każdą piłkę, ale to Wiarusy co raz lepiej ją rozgrywały. Efektem tego były dwie szybkie akcje, po których do dogodnych sytuacji - "sam na sam" z bramkarzem wychodził Adrian Jagła - jednak dzisiaj "celownik" Dżaglana nieco chybił i w obu sytuacjach piłka minimalnie leciała obok słupka... W myśl zasady: Co się odwlecze to nie uciecze ;) Wiarusy konsekwentnie kreowały swoją grę aby zapewnić sobie 3 punkty. Udało się to uzyskać w ciągu 5 minut ! :)

Tak w ciągu niemalże 5 minut wychodzimy na prowadzenie! Obie bramki strzelił Adrian Dobosz, po asystach Jarka Siwka! Dwie szybkie akcje po skrzydle - to już się staje Naszą wizytówką ;) Rozegranie piłki od swojej połowy, podania z pierwszej piłki, przerzut na skrzydło, dogranie w pole karne, "Andrzej" na swoim miejscu i dwie bramki stały się faktem :)

 

Emocje "trzymały" do końcowego gwizdka... Nieraz przekonaliśmy się, że jednobramkowe prowadzenie, które utrzymuję się w końcowych minutach może skończyć się remisem, a nawet przegraną... Dzisiaj, do ostatniego gwizdka Nasi zawodnicy byli skoncentrowani i nie odpuszczali żadnej piłki :)  Na pewno był to dla Nas ciężki mecz, bo wszyscy wiedzieliśmy, że trzeba wygrać to spotkanie... 

Brawo Panowie!

Teraz wszystko jest w nogach Naszych Zawodników, kontakt w tabeli złapany, w każdym meczu walczymy o pełną pulę! 

 

Dziękujemy Kibicom, którzy licznie zgromadzili się na tym meczu i wspierali Wiarusy! Kolejny raz pobiliście rekord frekwencji! Jesteście WIELCY i czekamy na więcej!

Następny mecz z pretendentem do awansu Targowianka Targowisko! Szykuję się Nam super widowisko, na które już dzisiaj zapraszamy!

 

Komentarzy (0)

Cancel or